Za kulisami: Różne ścieżki kariery w branży technologicznej w Unit4, cz. II
W poprzedniej części artykułu poznaliśmy trzy inspirujące kobiety z Unit4, z których każda pełni zupełnie inną funkcję. Podzieliły się z nami cennymi spostrzeżeniami na temat swojego doświadczenia, codziennych obowiązków oraz niepowtarzalnych ścieżek kariery. Teraz zagłębimy się w szczegóły ich pracy, zadając im pytania dopasowane do każdej z ról. Zapraszamy do drugiej części naszego artykułu!

Skoro każda z Was odgrywa inną rolę związaną z technologią w Unit4, chcielibyśmy przyjrzeć się bliżej specyfice każdej z nich. Zaczynamy od Pauliny Rothermel.
Nasze pierwsze pytanie: Pisanie dokumentacji technicznej to prawdziwa sztuka balansowania między odmiennymi potrzebami. Jak dbasz o to, by Twoje materiały były precyzyjne technicznie, a jednocześnie przyjazne i zrozumiałe dla różnych użytkowników?
Paulina Rothermel: Zawsze mogę liczyć na wsparcie zespołu, który pomaga mi wyjaśnić techniczne aspekty, które najpierw sama muszę zrozumieć, zanim wytłumaczę je innym. Gdy już wiem, jak działa nowa funkcjonalność, mogę opisać ją dokładnie, używając jak najprostszego języka. Najważniejsze dla mnie jest to, że większość użytkowników nie oczekuje od nas wyszukanych sformułowań – po prostu chcą szybko i bezproblemowo zrozumieć, jak działają nasze produkty. Moim zadaniem jest ułatwienie im tego zadania.
Jesteśmy też ciekawi, jakie umiejętności pomogły Ci odnieść sukces w tworzeniu dokumentacji. Co mogłoby zaskoczyć kogoś, kto rozważa taką ścieżkę kariery?
Paulina Rothermel: Myślę, że ważniejsza od umiejętności jest pasja do technologii i chęć zrozumienia, jak działają różne rozwiązania. Co może zaskoczyć osoby myślące o karierze w dokumentacji technicznej? Wbrew pozorom, ta praca jest bardziej techniczna niż pisarska. Jeśli nie jesteś otwarta na poznawanie nowych narzędzi, musisz się tego nauczyć, bo właśnie na tym spędzisz sporo czasu. I ostatnie, ale nie mniej ważne – choć dużo pracujesz samodzielnie, to właśnie współpraca z zespołem, product ownerami, ekspertami, managerami i innymi osobami sprawia, że możesz odniesieść sukces i być szczęśliwa w tej pracy.
Dziękujemy, Paulino! To było bardzo interesujące spojrzenie na Twoją pracę. Następnie chcielibyśmy dowiedzieć się więcej o roli analityka testów. Moniko, testowanie wymaga naprawdę kreatywnego podejścia. Czy możesz podzielić się swoimi ulubionymi sposobami na wykrycie tych podstępnych błędów, które łatwo umykają uwadze?
Monika Jaguś: Oczywiście! Zgadzam się, że testowanie wymaga kreatywności. Im dłużej pracuję jako tester, tym bardziej to dostrzegam. Uwielbiam znajdować błędy i zawsze zaczynam od sprawdzenia, czy aplikacja spełnia wszystkie wymagania testowe. Kluczowe jest, by wszystkie wymagania były w 100% spełnione. Dopiero potem skupiam się na wykrywaniu ukrytych błędów, które często pojawiają się w nietypowych przypadkach użycia lub przy nieoczekiwanych działaniach użytkownika. Wtedy przestaję działać według sztywnych wytycznych i zaczynam testować aplikację tak, jak robiłby to zwykły użytkownik – klikam, próbuję dziwnych kombinacji i sprawdzam, jak system reaguje na nietypowe dane. Takie podejście często pozwala wykryć problemy z użytecznością i nieoczywiste błędy. W swojej pracy często korzystam z analizy wartości brzegowych. Błędy uwielbiają chować się na granicach – czy to minimalnych/maksymalnych długościach danych, zakresach dat czy limitach ilości. Testuję właśnie te obszary, by wychwycić błędy logiczne. Moim zdaniem ważne jest też myślenie jak „złośliwy” użytkownik – świadomie wprowadzam nieprawidłowe, nieoczekiwane lub zniekształcone dane, by zobaczyć, jak system sobie z nimi poradzi. Dzięki doświadczeniu z aplikacją potrafię przewidzieć, gdzie mogą pojawić się problemy, lub gdzie użytkownicy najczęściej popełniają błędy.
Brzmi jak fascynujące połączenie dbałości o jakość i funkcjonalność z eksploracyjnym podejściem do testowania doświadczenia użytkownika!
Jak zmieniła się Twoja rola, gdy Unit4 przeszedł na bardziej “zwinne” metodyki pracy? Czy to wpłynęło na Twoją współpracę z zespołem?
Monika Jaguś: Gdy firma zaczęła stosować bardziej zwinne metody pracy, moja rola jako testerki znacząco się zmieniła. Testowanie nie jest już ostatnim etapem procesu, lecz stało się działaniem ciągłym. Oznacza to, że od samego początku biorę udział w rozwoju produktu – uczestniczę w spotkaniach planowania sprintów, by zrozumieć nowe funkcjonalności i przygotować odpowiednie przypadki testowe. Bardzo ściśle współpracuję z developerami. Codzienne spotkania i regularne retrospektywy zapewniają stałą komunikację i szybkie rozwiązywanie problemów. Jeśli developer natrafi na błąd, możemy od razu o tym porozmawiać i wspólnie znaleźć rozwiązanie, zamiast czekać do końca cyklu rozwoju. Oczywiście w zwinnych metodach pracy automatyzacja testów jest kluczowa i właśnie w tym kierunku chciałabym się rozwijać.
Dziękujemy bardzo, Moniko! To bardzo ciekawe, jak wykrywasz błędy i gdzie najczęściej się ukrywają. Następne pytania kierujemy do Marty Szafraniec-Szpak… Jesteśmy zafascynowani rolą badań w projektowaniu. Jak zbierasz informacje o użytkownikach i jak włączasz je do swojego procesu projektowego w Unit4?
Marta Szafraniec-Szpak: Badania użytkowników to ważna część mojej pracy. W Unit4 często współpracujemy z klientami i interesariuszami wewnętrznymi, by zrozumieć realne potrzeby użytkowników, zwłaszcza że oprogramowanie biznesowe musi wspierać szeroki zakres ról i procesów. Korzystam z różnych metod – wywiadów, sesji feedbackowych, testów użytkowników, a czasem analizy danych – by zdobyć istotne informacje. Dla mnie ważne jest nie tylko zebranie informacji, ale również przełożenie ich na konkretne decyzje projektowe. Dbam też, by wyniki badań były widoczne dla całego zespołu, dzięki czemu wszyscy pozostają w kontakcie z perspektywą użytkownika podczas całego procesu projektowania.
Oprogramowanie dla biznesu może być bardzo złożone. Jakie są największe wyzwania podczas projektowania interfejsów, które muszą obsługiwać skomplikowane procesy, a jednocześnie pozostać przyjazne dla użytkownika?
Marta Szafraniec-Szpak: Jednym z największych wyzwań jest to, że nawet jeśli interfejs wygląda na prosty, informacje, które użytkownik musi przetworzyć lub na których musi podjąć decyzję, mogą być niezwykle złożone. Ostatnio pracowałam nad wirtualnym asystentem w Unit4. Sam interfejs jest minimalistyczny i oparty na konwersacji. W tym wypadku wyzwaniem jest ustalenie, jak pomóc użytkownikowi uzyskać właściwą informację we właściwym czasie i zrozumieć ją – bez przytłoczenia go nadmiarem danych. Chodzi o to, by prowadzić użytkownika przez złożone zadania lub decyzje w sposób naturalny i wspierający, a nie wymagający. To wymaga głębokiej znajomości zachowań użytkowników i kontekstu systemów, w których pracują, by móc zaprojektować inteligentne interakcje, które zmniejszą obciążenie poznawcze i jednocześnie zbudują zaufanie.
Każdy z nas patrzy na problemy przez swój własny pryzmat. Jakie unikalne podejście lub perspektywę wnosisz do zespołu dzięki swojemu doświadczeniu?
Marta Szafraniec-Szpak: Rozwiązywanie problemów zawsze przychodziło mi naturalnie. Szczególnie tych, które na początku wydają się chaotyczne lub niejasne. Lubię spojrzeć na problem z szerszej perspektywy, a potem podzielić go na mniejsze, łatwiejsze do opanowania części. Staram się wprowadzać strukturę tam, gdzie jest potrzebna, ale też pozostaję elastyczna, gdy sytuacja się zmienia. Wykształcenie socjologiczne pomaga mi dostrzegać różne punkty widzenia i perspektywy użytkowników. Bardzo ważne jest dla mnie tworzenie przestrzeni do współpracy i pomaganie innym w łączeniu pomysłów. Myślę, że zestawienie ciekawości, jasności przekazu i empatii to coś, co stale wnoszę do zespołu.
Gdybyś rozmawiała z młodą kobietą, która rozważa podobną ścieżkę kariery, jaką radę lub wsparcie byś jej przekazała?
Marta Szafraniec-Szpak: Bądź cierpliwa wobec siebie i daj sobie przestrzeń na rozwój. Na początku nie będziesz wiedzieć wszystkiego – po prostu zachowaj otwarty umysł, zadawaj pytania i próbuj nowych rzeczy. Spróbuj też znaleźć ludzi, z którymi możesz się uczyć lub od których możesz czerpać inspirację. Dla mnie nawiązywanie kontaktów na wczesnym etapie – dzięki projektom na studiach czy udziałowi w społecznościach UX – miało ogromne znaczenie. To nie tylko kwestia zdobywania umiejętności, ale też budowania pewności siebie i przekonania, że Twój głos ma znaczenie. Pamiętaj, że każdy wnosi do zespołu coś wyjątkowego, a to, jak myślisz i jak współpracujesz z innymi, może być Twoją prawdziwą siłą w tej branży.
Dziękujemy wszystkim za podzielenie się swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami. To dla nas prawdziwa przyjemność, gdy możemy podkreślić różnorodność talentów, które przyczyniają się do sukcesu Unit4, oraz pokazać, jak duży wpływ mają kobiety w technologii. Zarówno w codziennej pracy, jak i w swoich specjalistycznych rolach jako Senior Documentation Developer, Test Analyst czy Senior UX Designer.